Wojenne wspomnienia Ligii Kalusińskiej-Rutkowskiej
8 maja 1945 r. zakończyła się II wojna światowa. W 75. rocznicę przybliżamy wspomnienia zmarłej w 2015 r. mieszkanki Nakła nad Notecią, oficera Wojska Polskiego - Ligii Kalusińskiej-Rutkowskiej.
Kalusińska – Rutkowska Ligia, Kamila, urodzona 18 IV 1924 r. w Wągrowcu, zm. 12 I 2015 r. w Nakle nad Notecią – ojciec Stefan, matka Kamila Kawko. Porucznik Wojska Polskiego.
Zmobilizowana przez RKU Siedlce dnia 20.09.1044 r. i przydzielona do II Armii Wojska Polskiego – 5 Dywizji Piechoty, 12 Samodzielnego Baonu Sanitarnego jako pielęgniarka.
Dywizja nasza ruszyła z Trzebieszowa (woj. lubelskie) szlakiem Warszawa – Łódź – Poznań – Gorzów Wielkopolski – Wrocław – Nysa – Szprawa – Łaba pod dowództwem gen. bryg. Aleksandra Waszkiewicza. Marsz ten był szkołą hartu i dzielności. Widać było, że żołnierz w boju da z siebie wszystko.
W skutek ciężkich warunków nasz sztab formacji pod Budziszynem znalazł się w okrążeniu. W czasie nierównych walk z wielokrotnie przeważającymi siłami wroga znaleźliśmy się w okrążeniu. W czasie nierównych walk z wielokrotnie przeważającymi siłami wroga znaleźliśmy się w najbardziej zagrożonym odcinku. W tych walkach zginął śmiercią bohatera dowódca nasz gen. brygady Aleksander Waszkiewicz i kapelan wojskowy.
Po ciężkich walkach i rozbiciu nieprzyjaciela w okolicy Ritszen i Nysko formacja nasza skoncentrowała się w rejonie Kenigswarte i zajęła obronę. Siłą przeszliśmy na nowe miejsca obrony szykując się do ofensywy. Dowództwo objął ppłk Kupsza Stanisław i pod jego dowództwem osiągnęliśmy zdecydowane zwycięstwo nad nieprzyjacielem.
W okolicy Kostrzynia przechodziliśmy bardzo ciężkie walki, gdyż rozpoczęły się tam silnie ufortyfikowane stanowiska Niemców, którzy już tam bronili dostępu do Berlina. Tam też udzielając pierwszej pomocy żołnierzom zostałam sama ranną. Zostałam trafiona odłamkiem pocisku w rękę. Nie zważając na to, po opatrzeniu, w bólach ruszyłam dalej zbierając rannych, gdy wtem nasz żołnierz idąc wpadł na minę. Wybuch miny był tak silny i okropny w skutkach, że grupkę żołnierzy stojących opodal całkowicie rozszarpał tak, że zbierając poszarpane ciała rozproszone po ziemi zwinęliśmy je w prześcieradło i tak zostali pochowani. Wybuch miny nie oszczędził i mnie. Po raz drugi zostałam ranna w nogę. Zostałam całkowicie zasypana ziemią, straciłam przytomność i zostałam kontuzjowana w głowę. Po odzyskaniu przytomności zobaczyłam, że front ruszył naprzód, a ja zostałam sama na polu bitwy.
Dowlokłam się do pobliskiego lasu, przeleżałam tam całą noc wśród mrozu i śniegu i całkowicie wyczerpaną nad ranem znalazły mnie jednostki wojskowe, które zabrały mnie i udzieliły pierwszej pomocy i odstawiły do szpitala do Gorzowa Wlkp. Zostałam tam kilkanaście dni i po opatrzeniu ran i wyjęciu odłamka wróciłam dalej do jednostki i niosłam dalej pomoc rannym żołnierzom.
Następnie udaliśmy się w kierunku południowym przez Wrocław, Nysę, Szprawę i Łabę, stale pod gradem kul nieprzyjacielskich i w ciężkich warunkach bojowych.
W ostatnich dniach walk z Niemcami formacja nasza zdobyła duże terytoria i miasta nad Łabą, gdzie został ogłoszony koniec wojny. Do czasu demobilizowania, czyli 31 X 1945 r. pracowałam na ziemiach odzyskanych w szpitalu wojskowym jako pielęgniarka.
Po powrocie do domu nie zastałam już brata i ojca, którzy byli aresztowani przez gestapo niemieckie i zostali straceni na zamku w Lublinie. Osiedliłam się w Wągrowcu, gdzie zaczęłam pracować w prywatnym tartaku jako kierownik. Po kilku latach przeniosłam się do Zielonej Góry, gdzie pracowałam jako kierownik finansowy, a ostatnie 16 lat pracowałam w Zakładach Mięsnych w Nakle nad Notecią jako kasjerka. Stąd przeszłam na wcześniejszą emeryturę po 35 latach pracy.
Należę do Związku Inwalidów Wojennych od 1977 r., gdzie zakładałam Koło od początku jako sekretarz i skarbnik.
Należę też do Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych. Przez kilkanaście lat byłam skarbikiem powiatowym. Należę też do Klubu Żołnierzy Rezerwy Ligi Obrony Kraju.
Posiadam następujące odznaczenia bojowe i państwowe:
1. Odznaka Grunwaldzka – nadana dnia 24.10.1946 r. przez Naczelnego Dowódcę Wojska Polskiego
2. Medal Zwycięstwa i Wolności 1945 r. nadany 23.10.1972 r. przez Przewodniczącego Rady Państwa
3. Brązowy Medal Za Zasługi na Polu Chwały nadany 23.04.1970 r. przez Przewodniczącego Rady Państwa Mariana Spychalskiego – Marszałka Polski
4. Medal za Udział w Walkach o Berlin nadany 5.05.1975 r. przez Ministra Obrony Narodowej
5. Medal Za Odrę, Nysę, Bałtyk nadany 11.02.1947 r. przez Ministra Obrony Narodowej
6. Radziecki Medal Za Zwycięstwo nad Niemcami nadany 2.01.1947 r.
7. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski nadany 28.04.1976 przez Przewodniczącego Rady Państwa
8. Srebrny Krzyż Zasługi nadany 28.07.1971 r. przez Przewodniczącego Rady Państwa
9. Brązowy Medal Za Zasługi dla Obronności Kraju nadany 10.10.1984 r. przez Ministra Obrony Narodowej
10. Srebrna Odznaka Honorowa Związku Inwalidów Wojennych RP nadana 11.04.2006 r. przez Zarząd Główny
11. Odznaka Weterana Walk o Niepodległość nadany w 1995 r. przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Sekretarz Stanu
12. Medal 40-lecie Polski Ludowej nadany 22.07.1984 przez Przewodniczącego Rady Państwa
13. Brązowy Medal Za Zasługi dla Ligi Obrony Kraju nadany 19.09.2006 r. przez Prezesa Zarządu Wojewódzkiego w Bydgoszczy
14. odznaka Zasłużony Działacz Klubu Oficerów Rezerwy Ligi Obrony Kraju nadany 2.03.2004 r. przez Zarząd Wojewódzki w Bydgoszczy